Tłumaczenia AI, tłumaczenie AI z postedycją, czy klasyczne? Sprawdź, które rozwiązanie jest dla Ciebie

Jeszcze kilka lat temu sprawa była prosta. Potrzebujesz tłumaczenia? Szukasz eksperta, dajesz mu tekst i czekasz na efekt. Albo oddajesz sprawę w ręce sprawdzonego biura tłumaczeń, które ogarnia wszystko – od terminologii po przecinki.

Ale dziś? Witamy w erze kliknięć i algorytmów. Sztuczna inteligencja wchodzi na scenę i mówi: „Zostaw to mnie!”. Maszyna tłumaczy w mgnieniu oka, a Ty zaczynasz się zastanawiać: „Po co mi człowiek, skoro komputer zrobi to w sekundę?”.

Tylko… czy na pewno?
Poniżej rozkładamy na czynniki pierwsze tłumaczenia AI, tłumaczenia AI z postedycją i klasyczne tłumaczenia wykonywane przez człowieka, żebyś dokładnie wiedział, co wybierasz – szybkość, oszczędność, a może jakość premium?

Maszyna, człowiek, a może duet?

Tłumaczenia maszynowe AI

Sztuczna inteligencja w pełnej krasie. Wrzucasz tekst, klikasz „tłumacz” i gotowe. Całość robi
algorytm, który przetrawił miliony zdań i teraz udaje, że rozumie kontekst. W rzeczywistości?
Robi, co może, ale czasem po prostu nie ogarnia. Brzmi ok, ale to raczej fast food niż
wykwintna kolacja.

AI + postedycja – maszyna z ludzką kontrolą

Najpierw maszyna robi swoją robotę, a potem wkracza człowiek z krwi i kości, który naprawia, dopieszcza i nadaje sens. Efekt? Tekst nie tylko poprawny, ale i czytelny, spójny i bez językowych wpadek. To złoty środek między szybkością a jakością.

Klasyczne tłumaczenie wykonywane przez człowieka

Tu nie ma miejsca na półśrodki. Wszystko od A do Z robi profesjonalny tłumacz. Znajomość
kontekstu, wyczucie stylu, niuanse kulturowe – człowiek ogarnia to wszystko, czego algorytm
nawet nie zauważy. Idealne do tekstów, które muszą brzmieć, a nie tylko być poprawne.

Co wybrać?
To zależy, czego potrzebujesz:

Dla niedowiarków – porównanie na przykładzie

Zdanie źródłowe:

“We are committed to delivering innovative solutions that meet the evolving needs of our customers.”

Podsumujmy

Jeśli liczysz każdą sekundę i grosz – bierz maszynę.

Jeśli chcesz szybko, ale z głową – idź w AI z postedycją.

A jeśli zależy Ci na jakości, która robi wrażenie, sile przekazu i językowym pazurze – nie kombinuj. Wybierz tłumacza, który nie tylko zna język, ale też rozumie ludzi.

Nie każdemu tekstowi wystarczy kalkulator. Czasem potrzeba człowieka, który potrafi opowiedzieć Twoją historię – tak, jak trzeba.

Jeśli wahasz się, które rozwiązanie wybrać, skontaktuj się z nami – doradzimy!

Skontaktuj się z naszą doradczynią ds. tłumaczeń AI – Igą Moroz (i.moroz@wordlink.pl, +48 728 466 042).

Zada właściwe pytania i wesprze Cię w podjęciu najlepszej decyzji.